DO ADMINA – Swoim wpisem z 02-06-2017 “prawa robactwa” nie negowałem prawa do wynagrodzenia prezesa, tylko pragnąłem okazać jego cynizm polegający na przekazaniu w sprawozdaniu za 2016 rok, na stronie 3 informacji że przeprowadzono PEŁNĄ WERYFIKACJĘ wszystkich regulaminów, co jest oględnie mówiąc nieprawdą. Regulamin zarządu nie uwzględnia jednoosobowego stanowiska i nie ma taryfikatora, który jest zgodnie z par.17 nieodłączną częścią regulaminu i w tej sytuacji nie spełnia podstawowych wymogów. Co na to pełnomocnik d/s terenowo- prawnych? Co na to rada nadzorcza? co na to prezes? Naszą opinię to towarzystwo zna.
adminAutor wpisu
@olczes – Naszym zdaniem prezes ma prawo do wynagrodzenia. Zawieszenie taryfikatora było podyktowane prawdopodobnie tym, że już w 2010 roku rada nadzorcza chciała przyznać prezesowi wynagrodzenie, które nie mieściło się w taryfikatorze. Od tamtego czasu rada nie jest związana żadnym ograniczeniem i w ten sposób wynagrodzenie prezesa znacznie przewyższa wynagrodzenie Prezydenta Wrocławia (o czym pisaliśmy).
olczes
W sprawozdaniu prezesa SM Metalowiec we Wrocławiu za 2016 rok czytamy “ Przeprowadzono pełną weryfikację wszystkich regulaminów obowiązujących w spółdzielni ” Konfrontacja w/wym zapisu z regulaminem zarządu pozwala na stwierdzenie, że prezes nie wie iż zarząd jest jednoosobowy i że nie ma prawa do pobierania wynagrodzenia bowiem rada nadzorcza w dniu 28-10-2010 zawiesiła taryfikator i do dnia dzisiejszego nie dokonała jego odwieszenia.
olczes
W wywiadzie prasowym prezes chełpi się wzorcowym systemem rozpatrywania wniosków zgłaszanych przez członków spółdzielni -to kolejna bzdura.
Wzorcowy system to – zapoznanie się z treścią wniosku, zrozumienie jego treści, zapoznanie się z przepisami prawnymi w zakresie treści wniosku, porównanie przepisów prawa z aktualnym stanem w spółdzielni i jako efekt końcowy ustalenie wniosków. Tak się dzieje w normalnej spółdzielni.Rozpatrywanie wniosków nr 2 i 10 załączonych do niniejszego komentarza prezes zaczął od ataku ” pomimo wielokrotnego wyjaśniania w naszych pismach, nie przyjmuje pan do wiadomości, że ewidencję kosztów i przychodów nieruchomości przy ul Szkockiej 75-99 za 2015 zarząd może udostępnić dopiero po zatwierdzeniu przez radę nadzorczą”. Przepisu, że rada nadzorcza zatwierdza ewidencję kosztów i przychodów w prawie spółdzielczym nie ma. Następny atak: “Nie ma żadnego przepisu prawnego nakazującego spółdzielniom ustalać nowe stawki opłat każdorazowo po zakończeniu roku kalendarzowego, przywołany przez pana art.6 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych nie nakłada takiego obowiązku.Jest to pana wymysł ” Gdyby prezes zapoznał się i zrozumiał art. 6 ust 1 , to wiedziałby , że różnica między kosztami eksploatacji a przychodami z opłat zwiększa przychody lub koszty eksploatacji w roku następnym. Wynika z tego wniosek, że suma niedoboru i kosztów roku ubiegłego jest podstawą do wyliczenia stawki na rok następny, a przy wystąpieniu nadwyżki podstawą do naliczenia jest różnica między kosztami i nadwyżką. Na wykonanie takich operacji logicznym terminem jest przełom roku. Kolejna bzdura prezesa ” Wysokość opłat w odniesieniu do wyników ekonomicznych jest analizowana na bieżąco,a zmiany wprowadzane wówczas gdy są konieczne.” Szkoda,że bieżąca analiza wyników ekonomicznych nie wykazała , że członkom spółdzielni należy zwrócić miliony złotych bezprawnie pobranych przez zawyżenie opłat za ogrzewanie. Po atakach przyszła pora na kłamstwa: 1 “Każdy użytkownik lokalu otrzymuje pisemne zawiadomienie wraz z uzasadnieniem każdej ze zmian”. Uzasadnienie zmiany polega na konkretnym wyliczeniu stawki, tak aby zmiana miała cechy uczciwości i bezsporności a ,gołosłowie nie zastąpi konkretów. 2-” Treść uchwał rady nadzorczej jest dostępna dla zainteresowanych według zasad opisanych w pierwszej części niniejszego pisma” od kilkudziesięciu miesięcy takich uchwał nie widzę mimo poprawnego logowania 3- “Zarząd na bieżąco i również obecnie opracowuje niezbędne zmiany do regulaminu rozliczeń kosztów i przychodów na poszczególne nieruchomości pana wniosek w tej sprawie nie może być rozpatrywany, ponieważ nie zawiera konkretnych propozycji zapisu zmian, które rada nadzorcza miałaby przyjąć lub odrzucić” Prezes nie rozumie pojęć “wszystkie opłaty i wydatki”, ” wszystkie pozycje opłat”, ” wszystkie zestawienia”, pozycje opłat nie ujęte w treści regulaminu” i inne Zarząd opracowuje zmiany obecnie i na bieżąco , ale zmian nie widać. Z wielu pozycji wpłacanych opłat zarząd się nie rozlicza. O okazanie rejestrów kosztów występowałem wielokrotnie – bez skutku. Porównanie powyższych zagadnień z moimi wnioskami jest dla mnie poniżające jako członka przodującej /w czym ? / spółdzielni . Tak wygląda wzorcowy system rozpatrywania wniosków.
DO ADMINA – Swoim wpisem z 02-06-2017 “prawa robactwa” nie negowałem prawa do wynagrodzenia prezesa, tylko pragnąłem okazać jego cynizm polegający na przekazaniu w sprawozdaniu za 2016 rok, na stronie 3 informacji że przeprowadzono PEŁNĄ WERYFIKACJĘ wszystkich regulaminów, co jest oględnie mówiąc nieprawdą. Regulamin zarządu nie uwzględnia jednoosobowego stanowiska i nie ma taryfikatora, który jest zgodnie z par.17 nieodłączną częścią regulaminu i w tej sytuacji nie spełnia podstawowych wymogów. Co na to pełnomocnik d/s terenowo- prawnych? Co na to rada nadzorcza? co na to prezes? Naszą opinię to towarzystwo zna.
@olczes – Naszym zdaniem prezes ma prawo do wynagrodzenia. Zawieszenie taryfikatora było podyktowane prawdopodobnie tym, że już w 2010 roku rada nadzorcza chciała przyznać prezesowi wynagrodzenie, które nie mieściło się w taryfikatorze. Od tamtego czasu rada nie jest związana żadnym ograniczeniem i w ten sposób wynagrodzenie prezesa znacznie przewyższa wynagrodzenie Prezydenta Wrocławia (o czym pisaliśmy).
W sprawozdaniu prezesa SM Metalowiec we Wrocławiu za 2016 rok czytamy “ Przeprowadzono pełną weryfikację wszystkich regulaminów obowiązujących w spółdzielni ” Konfrontacja w/wym zapisu z regulaminem zarządu pozwala na stwierdzenie, że prezes nie wie iż zarząd jest jednoosobowy i że nie ma prawa do pobierania wynagrodzenia bowiem rada nadzorcza w dniu 28-10-2010 zawiesiła taryfikator i do dnia dzisiejszego nie dokonała jego odwieszenia.
W wywiadzie prasowym prezes chełpi się wzorcowym systemem rozpatrywania wniosków zgłaszanych przez członków spółdzielni -to kolejna bzdura.
Wzorcowy system to – zapoznanie się z treścią wniosku, zrozumienie jego treści, zapoznanie się z przepisami prawnymi w zakresie treści wniosku, porównanie przepisów prawa z aktualnym stanem w spółdzielni i jako efekt końcowy ustalenie wniosków. Tak się dzieje w normalnej spółdzielni.Rozpatrywanie wniosków nr 2 i 10 załączonych do niniejszego komentarza prezes zaczął od ataku ” pomimo wielokrotnego wyjaśniania w naszych pismach, nie przyjmuje pan do wiadomości, że ewidencję kosztów i przychodów nieruchomości przy ul Szkockiej 75-99 za 2015 zarząd może udostępnić dopiero po zatwierdzeniu przez radę nadzorczą”. Przepisu, że rada nadzorcza zatwierdza ewidencję kosztów i przychodów w prawie spółdzielczym nie ma.
Następny atak: “Nie ma żadnego przepisu prawnego nakazującego spółdzielniom ustalać nowe stawki opłat każdorazowo po zakończeniu roku kalendarzowego, przywołany przez pana art.6 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych nie nakłada takiego obowiązku.Jest to pana wymysł ” Gdyby prezes zapoznał się i zrozumiał art. 6 ust 1 , to wiedziałby , że różnica między kosztami eksploatacji a przychodami z opłat zwiększa przychody lub koszty eksploatacji w roku następnym. Wynika z tego wniosek, że suma niedoboru i kosztów roku ubiegłego jest podstawą do wyliczenia stawki na rok następny, a przy wystąpieniu nadwyżki podstawą do naliczenia jest różnica między kosztami i nadwyżką. Na wykonanie takich operacji logicznym terminem jest przełom roku. Kolejna bzdura prezesa ” Wysokość opłat w odniesieniu do wyników ekonomicznych jest analizowana na bieżąco,a zmiany wprowadzane wówczas gdy są konieczne.” Szkoda,że bieżąca analiza wyników ekonomicznych nie wykazała , że członkom spółdzielni należy zwrócić miliony złotych bezprawnie pobranych przez zawyżenie opłat za ogrzewanie. Po atakach przyszła pora na kłamstwa:
1 “Każdy użytkownik lokalu otrzymuje pisemne zawiadomienie wraz z uzasadnieniem każdej ze zmian”. Uzasadnienie zmiany polega na konkretnym wyliczeniu stawki, tak aby zmiana miała cechy uczciwości i bezsporności a ,gołosłowie nie zastąpi konkretów.
2-” Treść uchwał rady nadzorczej jest dostępna dla zainteresowanych według zasad opisanych w pierwszej części niniejszego pisma” od kilkudziesięciu miesięcy takich uchwał nie widzę mimo poprawnego logowania
3- “Zarząd na bieżąco i również obecnie opracowuje niezbędne zmiany do regulaminu rozliczeń kosztów i przychodów na poszczególne nieruchomości pana wniosek w tej sprawie nie może być rozpatrywany, ponieważ nie zawiera konkretnych propozycji zapisu zmian, które rada nadzorcza miałaby przyjąć lub odrzucić” Prezes nie rozumie pojęć “wszystkie opłaty i wydatki”, ” wszystkie pozycje opłat”, ” wszystkie zestawienia”, pozycje opłat nie ujęte w treści regulaminu” i inne Zarząd opracowuje zmiany obecnie i na bieżąco , ale zmian nie widać. Z wielu pozycji wpłacanych opłat zarząd się nie rozlicza. O okazanie rejestrów kosztów występowałem wielokrotnie – bez skutku.
Porównanie powyższych zagadnień z moimi wnioskami jest dla mnie poniżające jako członka przodującej /w czym ? / spółdzielni .
Tak wygląda wzorcowy system rozpatrywania wniosków.