No i mamy… ciekawe informacje. Z wielu przyczyn przez kilka miesięcy nie dawaliśmy znaków życia. Sytuacja nasza się zmieniła, a na dodatek dowiedzieliśmy się o rzeczy ważnej dla innych spółdzielców. W poniższym wpisie postanowiliśmy podzielić się tym o czym dowiedzieliśmy się.
Womak kontra SM Metalowiec
Tak proszę Państwa, nie ma pomyłki “Womak kontra SM Metalowiec”. Womak złożył pozew przeciwko naszej Spółdzielni. Powiedzenie mówi, że “jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze” – tak jest także w naszym przypadku.
WOMAKOWI CHODZI O PIENIĄDZE, NASZE PIENIĄDZE !
No i mamy problem.
Trochę historii
W relacjach miedzy Spółdzielnią a Womakiem temat forsy pojawił się ostatnio już w 2023 roku. W 20024 r. powyższy temat był przedmiotem prawie wszystkich posiedzeń Rady Nadzorczej. Taka intensywność zajmowania się Womakiem wynikła z tego, że Womak przestał wywiązywać się z umowy dzierżawy czyli po prostu płacić. Jakby tego było mało ta firma z kapitałem niemieckim podała Spółdzielnię do sądu. Według naszej wiedzy Womak powinien płacić Spółdzielni ok. 1,5 mln zł rocznie za dzierżawę. Bardzo trudno dowiedzieć się coś więcej na ten temat bo wygląda, że organy Spółzielni starają się tą, dla nich chyba wstydliwą, sprawę ukryć.
No i mamy – dla przypomnienia
Firma Womak ma także w posiadaniu na terenie Spółdzielni pawilon “Viktor” na Muchoborze. Na temat Womaku pisaliśmy już chyba z 10 razy i zgłaszaliśmy dużo wątpliwości. Już w kwietniu 2015 r. pisaliśmy na temat pawilonu handlowego i firmy Womak ( Womak i Metalowiec ).
Członkowie Spółdzielni powinni domagać się wyjaśnień w sprawie naszej obecnej i przyszłej sytuacji finansowej. Może nie być ciekawie.