Są w Spółdzielni jacyś dociekliwi “szkodnicy spółdzielczy” więc trzeba … regulaminem ich. Aby poskromić tę niesforną grupkę podjęto stosowne działania i postanowiono … regulaminem ich ! W dniu 6 kwietnia 2017 r. na wniosek prezesa Rada Nadzorcza jednogłośnie podjęła uchwałę nr 4/04/17 w sprawie wprowadzenia regulaminu udostępniania dokumentów członkom Spółdzielni. Do tej pory nikomu nie przeszkadzał brak regulaminu. Nie wymaga tego żadne prawo. Przedstawiamy co spłodził zarząd z Radą Nadzorczą.
Regulaminem ich § 2
“§ 2. 1. Członek Spółdzielni ma prawo otrzymania dokumentów, po złożeniu pisemnego wniosku do zarządu spółdzielni (zał. 1):
a. ….
b. kopii uchwał organów spółdzielni z wyłączeniem spraw indywidualnych członków oraz pracowników Spółdzielni,
c. kopii protokołów obrad organów Spółdzielni – z wyłączeniem spraw indywidualnych członków,”
Zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych jedną z przesłanek, które umożliwiać będą udostępnienie danych osobowych jest przepis prawa (art. 23 ust. 1 pkt. 2).
Przepisy ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz Prawo spółdzielcze określają do jakich dokumentów członek spółdzielni powinien posiadać dostęp, a także do jakich dokumentów i z jakich przyczyn dostęp ten może być ograniczony. Próby ograniczenia członków spółdzielni w dostępie do dokumentacji nie powinny być uzasadniane przepisami ustawy o ochronie danych osobowych. Przekazanie członkowi spółdzielni dokumentów na podstawie art. 23 ust. 1 pkt.2 ustawy o ochronie danych osobowych w związku z art. 81ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych stanowi zatem przesłankę uprawniającą udostępnienie danych osobowych znajdujących się w dokumentach. Takie też stanowisko zajmuje GIODO (DOLiS/DEC- 120/13/8350,8355 , dnia 11 lutego 2013 r.).
Zawarte w “regulaminie” zastrzeżenie „z wyłączeniem spraw indywidualnych członków oraz pracowników Spółdzielni” oraz „z wyłączeniem spraw indywidualnych członków” stanowi bezprawne ograniczenie praw członkowskich. Odmowa udostępnienia rodzi odpowiedzialność karną z art. 273 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.
Regulamin § 3
W paragrafie 3 ust. 1 mamy przykład jak wygląda dostęp do informacji w SM „Metalowiec”
„§ 3. 1. Dokumenty określone w § 2 ust. 1 są udostępniane członkom Spółdzielni w terminie uzgodnionym przez obie strony, nie krótszym niż 30 dni od daty posiedzenia Zarządu.”
Zawiadomienie o Walnym Zgromadzeniu dostaje się na 21 dni przed terminem. Załóżmy, że potrzebujesz jakiś dokument, składasz wniosek, posiedzenie zarządu będzie pod koniec miesiąca i dopiero co najmniej po 30 dniach od posiedzenia zarządu otrzymujesz dokument, oczywiście dawno po Walnym. Tak w praktyce wygląda dostęp do informacji w SM „Metalowiec”.
Regulamin § 4
Ciekawe jest unormowanie sposobu zapłaty za kopie dokumentów:
„§ 4. 2. Członek Spółdzielni po złożeniu wniosku zostanie poinformowany o przewidywanych kosztach sporządzenia żądanych przez niego dokumentów, dokona zaliczkowej wpłaty 80 % oszacowanej kwoty na wskazane konto i przedstawi dowód wpłaty.
3. Brak powyższej opłaty będzie podstawą wstrzymania realizacji złożonego przez Członka wniosku.
4. Ostateczne rozliczenie nastąpi przed wydaniem kserokopii dokumentów.”
Tak więc opłata za kopie została rozbita na dwie części co będzie dodatkowo kosztowało spółdzielcę 2x 3,50 zł (poczta) lub 2x 5,99 zł (bank) przy sumie przelewu np. 2-3 zł. Regulamin nie mówi co będzie w sytuacji gdy wpłacono pieniądze, a zarząd nie wyraził zgody na wydanie kopii dokumentów.
Regulamin § 6
W § 6 ust. 2 Regulaminu jest taki zapis:
„Zarząd Spółdzielni może odmówić udostępniania dokumentów, o których mowa w § 2 ust. 1 pkt. 1 jeżeli:”
Sęk w tym, że w § 2 ust. 1 Regulaminu nie ma punktu 1.
Regulamin § 7
Ciekawy jest też § 7 Regulaminu mówiący o opłatach za sporządzenie kopii dokumentów.
„Wyliczenie kosztu rzeczywistego za czynności wynikające z art.8 ust.2 usm
1. koszty sporządzenia kserokopii jednej strony dokumentu z okresu bieżącego – A4 1 zł/stronę, A5 – 0,5 zł/stronę
2. dla dokumentów z okresów wcześniejszych (archiwalnych) koszt określony w poz.1 powiększa się o dodatkowe koszty *) – A4 2,50 zł/stronę, A5 nie ma
*)wyliczenia dokonano przy założeniu, że odszukanie i sporządzenie kopii jednego dokumentu trwać będzie około 5 minut – na podstawie przeciętnego wynagrodzenia za 2009r. łącznie z ZUS”
Nie wiadomo skąd wzięto koszt 1 zł za stronę A4 skoro kartka papieru A4 kosztuje zaledwie ok. 3 gr. Co to jest “okres bieżący”?. Założono, “że odszukanie i sporządzenie kopii trwać będzie ok. 5 minut”. Koszty “sporządzenia” zostały już wcześniej ujęte w pozycji 1 (1 zł/ stronę). Załóżmy, że potrzebna jest kopia archiwalnego protokołu RN liczącego 10 stron. Zgodnie z regulaminem odszukanie i sporządzenie każdej strony będzie trwało 5 minut czyli zajmie to 50 minut i będzie to nas kosztowało netto 25 zł. KOMPLETNY ABSURD !
Nie bardzo wiadomo dlaczego wzięto przeciętne wynagrodzenie z 2009 r., a nie korzystniejsze z 2016 r. My się domyślamy dlaczego i wyjaśnimy to na końcu wpisu.
Dalsze koszty w § 7
W regulaminie mamy jeszcze “koszty dodatkowych czynności”:
„1. koszty dodatkowych czynności np. wyeliminowanie danych osobowych – 0,50 zł/minutę
2. opłata pocztowa – list zwykły – wg aktualnej taryfy Poczty Polskiej
3. opłata pocztowa – list polecony (w zależności od wagi przesyłki) – wg aktualnej taryfy Poczty Polskiej
4. inne opłaty – wg kosztów rzeczywistych”
Kolejne kompletne bzdury ! Zarząd i Rada Nadzorcza karzą nam jeszcze płacić za pocztę , zamazywanie nazwisk i inne opłaty. W taki sposób dzięki organom Spółdzielni np. za dziesięciostronicowy protokół możemy zapłacić ok. 50 zł(!). Tak za nasze pieniądze dbają o nasze kieszenie. Tak wygląda dostęp do informacji i możliwość sprawowania kontroli. Została stworzona bariera, która zniechęci każdego rozsądnie myślącego człowieka i chyba o to właśnie chodziło.
Co z tymi kosztami ?
W tym miejscu posłużymy się fragmentami orzeczeń sądowych
“…z treści art. 1 ust.11 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych wynika jednoznaczna zasada, że spółdzielnia mieszkaniowa nie ma prawa zarabiać na swoich członkach, a jeżeli pobiera opłaty to musi wykazać, że taki rzeczywiście koszt ponosi.”
“Przede wszystkim zaś nie wydaje się uzasadnione uwzględnienie w wysokości tych opłat wynagrodzenia pracowników spółdzielni, którzy czynności te co do zasady winni wykonywać w ramach obowiązków służbowych, gdyż nie świadczyli usług na rzecz podmiotów trzecich, ale wykonywali czynności zmierzające do realizacji prawem przewidzianych uprawnień członków spółdzielni.” (I ACa 262/15)
” Składową kosztów wymienionych w art. 81 ust. 2 u.os.m. są zasadniczo wydatki rzeczowe na papier i zabezpieczenie pracy kserokopiarki, które zostały określone w skarżonej decyzji na 0,073 zł za odpis formatu A4 ( k. 45 ). Powód nie kwestionuje tego zapisu, więcej- akceptuje w tym zakresie koszt jednostkowy sięgający 0,09 zł za pojedynczą kopię. Apelujący podważa jednak skutecznie zasadność obciążania go kosztami robocizny skalkulowanymi w pkt II skarżonej decyzji, co do których nie ulega wątpliwości, że stanowią koszt pracy osób zatrudnionych przez pozwaną świadczonej przecież w ramach obowiązków służbowych, nie na rzecz podmiotów trzecich, ale w związku z realizacją prawem przewidzianych uprawnień członków Spółdzielni.” (I ACa 20/17)
Komentarz chyba zbyteczny. Regulaminem ich.
Lekko, łatwo i przyjemnie
Przygotowując ten wpis przeglądaliśmy w internecie podobne regulaminy w innych spółdzielniach. Przy jednym regulaminie zwróciliśmy uwagę, że jest on podobny do tego w Metalowcu. Gdy przyglądnęliśmy się dokładniej okazało się, że oba regulaminy prawie w całości są identyczne. Porównaliśmy daty powstania regulaminów i wyszło, że to regulamin Metalowca został zerżnięty ze strony Spółdzielni Mieszkaniowej w Sokółce, miasta przy granicy z Białorusią. Powtórzony został nawet błąd w regulaminie z Sokółki, o którym piszemy w tym wpisie pod tytułem „Regulamin § 6”. Poniżej fragment obu regulaminów. Regulaminem ich.
Widoczną różnicą jest to, że w SM w Sokółce każą czekać na materiały nie krócej niż 14 dni od posiedzenia zarządu, a w Metalowcu są lepsi i każą czekać nie krócej niż 30 dni od posiedzenia zarządu. To się nazywa spółdzielczość !. Przypuszczamy, że także paragraf dotyczący opłat został skopiowany z innego regulaminu i chyba dlatego znalazł się tam zapis o wynagrodzeniu z 2009 r. Regulaminem ich.
Między innymi za taką „pracę”, lekko, łatwo i przyjemnie organy spółdzielni w Metalowcu biorą od nas ok. 50 000 zł miesięcznie.
Przy okazji chcemy zakomunikować, że wszystkie czytane przez nas regulaminy udostępniania dokumentów były fatalne. Jaki wniosek ?
Ano, że spółdzielczość mieszkaniowa ma się dobrze.
************************************************************************