METALOWIEC WROCŁAW

Nie ma to jak stare  metody. Znane są różne sposoby uciszania niepokornych spółdzielców. Nie jest inaczej w naszej Spółdzielni. Do katalogu środków dyscyplinujących dołączono kolejny, który do tej pory znaliśmy z informacji o innych spółdzielniach. Tym kolejnym środkiem jest proces sądowy.
Jest się czym pochwalić – równamy do innych.

Stare metody

Do tej pory tylko słyszeliśmy jakie metody stosują niektórzy prezesi spółdzielni mieszkaniowych aby uciszyć niepokornych. Od pewnego czasu mamy dowód, że podobne metody stosowane są także w naszej Spółdzielni.
Jeden z naszych najaktywniejszych komentatorów otrzymał niedawno od prezesa Spółdzielni następujące pismo:

Tak  pracownik najemny traktuje jednego ze swoich pracodawców. Jeżeli komuś pachnie to PRL-em to jest to możliwe ponieważ prezes prezesował już w Spółdzielni w 1973 roku.

Odlot

W przedstawionym wyżej piśmie padają słowa o “oszczerstwach”. Poniżej przedstawiamy kilka z komentarzy mających stanowić dowód na zarzut “oszczerstwa”.

08.08.2016  13:42
“Do Stasi. Słusznie  admin zareagował błyskawicznie na Twoje refleksje dotyczące rady nadzorczej. Rada nadzorcza jako jednostka samorządu spółdzielczego powinna cechować się /zgodnie z zasadami etyki samorządu spółdzielczego/ :  bezstronnością, obiektywizmem, niezależnością, rzetelnością, bezinteresownością, szczerością, życzliwością, solidarnością i innymi pozytywnymi cechami. W dotychczasowej praktyce można stwierdzić jedynie jedną cechę : urągająca zdrowemu rozsądkowi  posłuszność i uległość prezesowi. Sposoby załatwiania spraw przez radę nadzorczą będę podawał  w miarę penetracji swojego archiwum.“
13.11.2016   10:10
“Do Spółdzielcy: wielokrotnie w ciągu kilkunastu lat występowałem z”donosami”o łamaniu prawa przez metalowca  do różnych instytucji i niestety nie odniosłem nigdy sukcesu.Wynika z tego fakt, że nieznany jest zasięg spółdzielczych macek.Być może w obecnej sytuacji  „prawnej i sprawiedliwej”szanse będą większe, ale przeszkodą z mojej strony jest fakt, że mój pesel zaczyna się cyframi 37, ale chętnie podzielę się swoim bogatym doświadczeniem w walce z naszym wspólnym wrogiem i nawiążę współpracę najchętniej z młodym, gniewnym prawnikiem i innymi osobami , bo w większej grupie działa się sprawniej.“
19.11.2016   13:32
“K O R E K T A–K O R E K T A — K O R E K T A — K O R R E K T A            w moim wpisie z 25-07-2016    niezbędna jest korekta wyliczenia stawki zaliczki na centralne ogrzewanie na 2016 rok. Prawidłowe wyliczenie :                                     / 691 209,96 zł – 209 166,14 zł/   : 20 224,16 m2 : 12 m-cy = 1,986 zł/m2/m-c , czyli stawka opłat zostala zwiększona o 86,8% .                    Olczes “

Nie znaleźliśmy w tych wpisach nawet śladów oszczerstwa. Prawdopodobnie autor pisma (prezes) nie czytał komentarzy w internecie, a ktoś po prostu podał mu kalendarzowe zestawienie komentarzy “olczesa”. Taką amunicją nabito działo. Kompletny odlot.

Matrix

Między innymi takie jak wyżej fakty mają miejsce w “naszej spółdzielni, która według rankingów należy do najlepszych w Polsce” (J.Kruk-prezes). Spółdzielni, która  posiada od 2003 roku znak jakości ISO 9001:2008, Dolnośląski Certyfikat Rzetelni w Biznesie, Symbol Polskiej Spółdzielczości, nagrodę w konkursie Orły Polskiego Budownictwa, nagrodę W Ogólnopolskim Rankingu Spółdzielni Mieszkaniowych, tytuł Dobra Spółdzielnia, Grand Prix w Ogólnopolskim Rankingu Spółdzielni Mieszkaniowych, dwukrotnie Złoty Laur przyznawany przez Instytut Gospodarki Nieruchomościami, Gepard Biznesu, Medal im. Króla Kazimierza Wielkiego, tytuł Złotej Jubilatki, Złoty Klon BOŚ, odznakę Za Zasługi dla Spółdzielczości, Złoty Laur Spółdzielczości itd. itd.

Jeżeli takie rzeczy mają miejsce w jednej z najlepszych spółdzielni w Polsce, to co się dzieje w innych spółdzielniach ?

Aneks

Dowiedzieliśmy się, że niepokorny nie stawił się przed Komisją Rewizyjną Rady Nadzorczej czyli po prostu ją olał – i słusznie.  Jak można brać poważnie pismo, w którym na początku pisze się o decyzji wystąpienia do sądu, a na końcu proponuje mediację przed Komisją Rewizyjną Rady Nadzorczej. Przecież mediacja to po prostu pośredniczenie w sporze czyli konieczny jest udział osoby trzeciej. Gdzie w tym przypadku mamy osobę z zewnątrz? Radzimy na przyszłość używać słów, które się rozumie. Naszym zdaniem pismo jest b.słabe i autor z takim doświadczeniem powinien się wstydzić.
Dowiedzieliśmy się także, że w przeszłości  prezes stosował stare metody i pozywał już spółdzielców o ochronę dobrego imienia i przegrał. Pytanie retoryczne: kto za to płaci?

*************************************************************************************