Tytuł SPÓŁDZIELCZE REWOLUCJE został zaczerpnięty z interesującej strony internetowej dotyczącej spółdzielni mieszkaniowych. Uznaliśmy za celowe przedstawić naszym czytelnikom tę kolejna stronę internetową zajmującą się tematyką spółdzielni mieszkaniowych. Każdy przejaw aktywności w sprawie spółdzielni mieszkaniowych jest jak najbardziej cenny i zasługuje więcej niż tylko na zauważenie.
Krótka analiza
Nasz wpis dotyczy strony spoldzielniemieszkaniowe.org. Strona ta już na wstępie ma tytuł “Spółdzielcze Rewolucje czyli walcz świadomie o jakość usług w Twojej spółdzielni”. W stopce strony jest napisane “Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich na lata 2014 – 2020”. Strona ma już ponad rok i jest ulokowana ne serwerze we Francji. Według testu Googla strona spółdzielnie mieszkaniowe.org nie jest zbyt przyjazna dla komórek.
O co chodzi
Jakie są intencje i cele autorów witryny najlepiej można przedstawić cytując ich słowa:
“Realizując projekt „Spółdzielcze rewolucje” chcemy zmienić sposób myślenia o Spółdzielniach mieszkaniowych. Naszym marzeniem jest aby przestano myśleć o Spółdzielniach jak o tworze z minionej epoki, zilustrowanym znakomicie w serialu „Alternatywy 4”, a zaczęto myśleć jak o wspólnocie, o naszym dobru wspólnym. Wiemy, że zarządzanie Spółdzielniami pozostawia wiele do życzenia. Dlatego na tym portalu dajemy kompendium wiedzy do dokonania zmian w Spółdzielniach. Przygotowaliśmy Podręcznik świadomego mieszkańca spółdzielni mieszkaniowej, Graficzną Wersję Ustawy – Poradnik Prawo Spółdzielcze. Ponadto już w lutym rozpoczynamy szkolenia dla członków i mieszkańców spółdzielni mieszkaniowych.”
Podsumowanie
Przedstawiana przez nas strona internetowa ma rozbudowane menu i posiada znaczny zasób wiedzy w temacie spółdzielni mieszkaniowych. Naszym zdaniem portal internetowy spoldzielniemieszkaniowe.org stanowi obszerne kompendium wiedzy dla każdego spółdzielcy. Uznanie budzi spory zakres form działania. Dobre wrażenie robią organizacje, które są powiązane ze stroną. Nie jest nam znany portal internetowy o podobnym poziomie w temacie spółdzielni mieszkaniowych. Według nas strona spoldzielniemieszkaniowe.org zasługuje na zainteresowanie wszystkich osób, które są zainteresowane tematyką spółdzielni mieszkaniowych, a w szczególności poprawą ich funkcjonowania. Z naszego doświadczenia wynika, że spółdzielniom mieszkaniowym potrzebna jest rewolucja, czas pokaże czy się odbędzie. Tak czy siak trzeba działać.
@jangi – Według naszych obserwacji niektórzy księgowi potrafią robić różne “cuda” w sprawozdaniach finansowych.Często kłopoty wychodzą na jaw jak już jest za późno na ratunek. Trudno znaleźć właściwe rozwiązanie na ewentualne straty w spółdzielni ponieważ przyczyny mogą być różne. Chyba jeszcze trudniej jest znaleźć wspólne zdanie wśród członków spółdzielni. Upadłość, dłużnicy są to pojęcia prawne na których nierzadko zarabiają prawnicy i osoby bogate. Jeżeli jest zgrana lokalna społeczność to dobrym rozwiązaniem jest wspólnota. Jakimś rozwiązaniem na kłopoty finansowe spółdzielni jest wyodrębniona własność. Tylko właściciel mieszkania może wypisać się ze spółdzielni. Osoby posiadające mieszkania spółdzielcze są z mocy prawa przypisane do spółdzielni.
gratuluję konsekwencji.
proszę o odpowiedź: co rusz słyszy się, że jacyś spółdzielcy bronią się przed upadłością, wiem, że to nie proste ale załużmy teoretycznie klarowną sytuację; s-nia ma strat bilansowych tyle ile warte są niezabudowane nieruchomości – czy nie lepiej, skoro i tak z tego przeciętny członek nic nie będzie miał, ogłosić upadłość zaspokoić dłużników i pozakładać wspólnoty?
@ jangi – W naszym przypadku raczej nie powinni liczyć na “zmęczenie materiału”.
Pięć lat poniżania przez niemal wszystkich w tym organy, których nie wymienię z nazwy wystarczy, Zresztą wnosząc z aktywności tych paru milionów Polaków “skazanych” na zarządzanie ich mieszkaniem przez sm nie ma to sensu.
Co do ostatniego cytatu z wpisu Admin to nie tu już nie w tym kraju bo w końcu zrobią z Ciebie wariata
@ Anonim – Od lat widzimy zło, które ma miejsce nie tylko w naszej spółdzielni. Ci którzy stoją po ciemnej stronie mocy liczą na przysłowiowe zmęczenie materiału. Na naszej stronie są między innymi takie cytaty:
“Do tryumfu zła potrzeba tylko aby dobrzy ludzie nic nie robili”
“Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło – rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.”
Zbigniew Herbert napisał zaś:
“Powtarzaj najważniejsze prawdy, powtarzaj je – z uporem.”
Pisali to wszystko ludzie mądrzejsi od nas.
w mojej spółdzielni w służbowym telefonie, kiedy jest wyłączony, słyszałem kilkakrotnie ” tu heniek zostaw wiadomość”. Tak się składa, że prezes ma na imię Henryk, może to chodzi o niego. To też spółdzielcza rewolucja
“mój” prezes powiedział, jak kilka razy wywiesiłem informację nt. dział. zarządu, “a kogo to obchodzi” i niestety miał rację. Może gdzieś w odległej galaktyce… uda się coś zrobić, u mnie NIE. To już nie tylko starsi , rosną młodzi spółdzielcy jeden z takich powiedział mi, że za światło na klatce schodowej to chyba PŁACI MIASTO! i tak można mnożyć ale co to da
U nas to nie bierność tylko brak zgrania, a może raczej pokątne załatwianie np. jakiegoś zaworka za 15zeta na koszt wszystkich i tu przyznaję rację brak wiedzy, że gdzie indziej straciło się 5 tysii zeta. Oczywiście odpowiednie osoby wiedzą same z siebie, albo płacą za wiedzę, oczywiście pieniędzmi tych ludzi, co robić aby ludzie się nie zrzeszyli. Wiedział to każdy okupant. Tak widzę to w malutkiej spółdzielni. Mam nadzieję, żę to wyjątek. Dobrze, że mało osób to przeczyta, wnioskuję po braku komentarzy, bo Naród strasznie drażliwy i nie umiejący słuchać niecierpliwość?
@Anonim – Według naszej wiedzy członkowie zarządu nie muszą być członkami spółdzielni. Wymóg członkostwa w spółdzielni jest niezbędny w stosunku do rady nadzorczej (art. 45 par. 2 ust.pr.spółdz.). Według nas źle się dzieje w zdecydowanej większości spółdzielni mieszkaniowych. Naszym zdaniem przyczyną całego zła w spółdzielniach jest bierność i brak wiedzy członków spółdzielni.
nie wiem czy o takie rewolucje chodzi.
Kombinacjami doprowadzono do wyboru na prezesa “odpowiedniej” osoby. Dla mnie wypełniało to znamiona oszustwa. złożyłem zawiadomienie. Poprzedni zarząd wiedział, że kandydaci nie są członkami, reg do statutu wymagał od takiej osoby licencji zarządcy ale okazania wymagano tylko od tej niepożądanej kandydatki. Ten “jedyny” utracił, na pewno, członkostwo w zw. z ustawą o zmianie usm z 2017 r. mógł też nie być członkiem od dawna ale to inna sprawa.
mniejsza o oszustwo, może ciężko udowodnić ale prokurator napisał” … iż przepisy Prawa spółdzielczego w żadnym przepisie nie wykluczają możliwości uzyskania członkostwa spółdzielni mieszkaniowej osobom, które nie posiadają spółdzielczego prawa do lokalu…” Wiem, że to ja mam racje, przynajmniej wiedziałem do orzeczenia TK z 15 czerwca br, ale sądze, żę admin wie lepiej a i szybko udziela wyjaśnień za co Mu CHWAŁA