W 2016 roku zamieściliśmy wpis “NIE NAJLEPIEJ”, a po roku okazało się, że jest jeszcze gorzej. Ktoś z internautów skarżył się w komentarzu na stronę internetową Spółdzielni. Postanowiliśmy przyjrzeć się ponownie jaki jest stan techniczny i treść strony internetowej SM “Metalowiec” we Wrocławiu. Ponieważ nie znamy się za bardzo na informatyce w tej sprawie korzystaliśmy z pomocy zewnętrznej.
Technika
Strona Spółdzielni jest słabej jakości. Jest zdecydowanie słabsza niż nasza strona stworzona zupełnie amatorsko przez osoby nie mające żadnego doświadczenia i teoretycznych podstaw. Aby nie być gołosłownym podajemy niżej wyniki testów z renomowanej witryny GTmetrix.
Jak widać wszystkie parametry są gorsze od naszej strony. Prędkość strony Spółdzielni jest tak mała, że została zaznaczona na czerwono.
Więcej informacji możemy uzyskać z polskiej witryny webspeed.intensys
Tutaj to jest całkowita masakra. Strona internetowa Spółdzielni ma:
1. wysoki czas powtórnego wczytania
2. za dużą objętość strony
3. złą hierarchię nagłówków
4. wysoki czas latencji tzw. ping
5. brak kompresji
6. brak szyfrowania dla loginu i hasła
7. przestarzałe oprogramowanie serwera (jest Apache 2.2.23, aktualny 2.4.29)
8. przestarzały język skryptowy (PHP 5.4.17 zamiast szybszy 7.1.2
9. bardzo niską szybkość wg. Google PageSpeed
10. dużą ilość błędów wg. W3C
Treść
W tym temacie też jest jeszcze gorzej. Na stronie internetowej w pozycji “Aktualności; Gazeta Południowa-dodatek dla członków” nie ma kopii dodatku z października i listopada 2017. Dowiedzieliśmy się, że w internetowym panelu Internetowa Obsługa Kontrahenta jest gorzej niż przed rokiem. Praktycznie nie ma tam nic poza kilkoma protokołami Rady Nadzorczej z początku 2017 roku. Podobno jeszcze rok temu były nie tylko protokoły Rady Nadzorczej i Walnych Zgromadzeń ale i materiały na Walne z kilku lat. Teraz nie ma nic.
Taka jest w praktyce jedna z twarzy spółdzielczości w “Metalowcu” i chyba takiej spółdzielczości broni prezes z PRL-u.
Wnioski
Za takiej jakości stronę internetową płacimy niemałe pieniądze podczas gdy nasza strona kosztuje nas ok. 100 zł rocznie. Jakość i treść strony internetowej Spółdzielni może świadczyć o braku poszanowaniu naszych wspólnych pieniędzy i wywiązywania się z obowiązków. Jak zajmujący się stroną internetową mogą za coś takiego brać pieniądze? Warto się dowiedzieć ile konkretnie płacimy za “coś” co chyba tylko dobrze wygląda. Gdzie jest kontrola ze strony zarządu i Rady Nadzorczej ? Można zrozumieć, że osoby z organów Spółdzielni dobiegający do 80-tki mogą nie być zorientowane w internecie. Są jednak w Radzie Nadzorczej osoby 30-40 letnie posiadające wystarczające wykształcenie i doświadczenie w informatyce. Gdzie one są i co robią za nasze pieniądze ? Nie jest żadnym tłumaczeniem, że mało kto przegląda stronę Spółdzielni. Mamy ustawowe prawo do informacji i nieważne czy stronę internetową ogląda 1 czy 50 % członków Spółdzielni.
Wygląda na to, że mało kogo obchodzi to na co wydawane są nasze wspólne pieniądze. Przedstawiliśmy tylko mały fragment tego jak wygląda funkcjonowanie Spółdzielni. Obawiamy się, że w innych tematach może być podobnie.
********************************************************************************
Dzisiaj strona internetowa spółdzielni także nie działała. Kompletna kpina.
Jest dalej tak jak piszecie. Od początku roku nie opublikowano żadnego protokołu Rady Nadzorczej. Strona internetowa spółdzielni jest tylko dla mydlenia oczu, nie ma z niej większego pożytku.
Ciągle w dół. Od dłuższego czasu nie działa strona, która jest podana w “Regulaminie korzystania z modułu internetowej obsługi kontrahenta”. Odnosimy wrażenie, że spółdzielnia dryfuje, a forsa płynie.
Dzisiaj także nie działała strona internetowa Metalowca. Ktoś po prostu olewa robotę, robi sobie wolne i jeszcze mu za to płacą. Gdzie znajdzie lepszą fuchę?
@ Mieszkaniec 309 – Koszty utrzymania strony wmetalowcu.pl ponoszą w całości administratorzy. Mieszkańcy czy też członkowie spółdzielni nie ponoszą z tego tytułu żadnych kosztów. Pisaliśmy: “naszej strony”, “naszych prywatnych pieniędzy.”
Ale nadal nie uzyskałem odpowiedzi czy to kwota na mieszkańca czy na wszystkich członków spółdzielni?
Akurat w kwestii cen serwerów się orientuje. Fakt, strona jest zaniedbana od paru lat i rzeczywiście przydałoby się totalne przywrócenie jej funkcjonalności.
@ Mieszkaniec 309 – Koszty utrzymania naszej strony wmetalowcu.pl wynosiły w 2017 r. 123,52 zł (brutto) naszych prywatnych pieniędzy. Samo wynajęcie serwera dedykowanego dla stromy internetowej Spółdzielni kosztuje spółdzielców co najmniej sto kilkadziesiąt złotych miesięcznie(!).
Przy okazji:
strona konto.metalowiec.wroclaw.pl dzisiaj nie działa
strona poczta.metalowiec.wroclaw.pl jest nieszyfrowana
Taki jest stan obsługi strony internetowej Spółdzielni.
Stwierdzenie: “Za takiej jakości stronę internetową płacimy niemałe pieniądze podczas gdy nasza strona kosztuje nas ok. 100 zł rocznie. Jakość i treść strony internetowej Spółdzielni może świadczyć o braku poszanowaniu naszych wspólnych pieniędzy i wywiązywania się z obowiązków. Jak zajmujący się stroną internetową mogą za coś takiego brać pieniądze?” jest mało precyzyjne.
100 zł rocznie tzn ile? Na mieszkańca? W podziale na wszystkich mieszkańców?
@ mieszkaniec MM – Jak widać komentarz nie został skasowany. Mamy kolejny Pana nieprawidłowy osąd. Szybko potwierdził Pan słuszność naszej decyzji.
Chciałbym zapytać dlaczego został skasowany mój komentarz… Czyżby kolejna tuba propagandowa tylko w jedną stronę ?
@ mieszkaniec MM – Chyba niezbyt dokładnie przeczytał Pan nasz wpis. Nasze zastrzeżenia były potwierdzone dowodami w formie testów wykonanych na zewnątrz. Wyniki tych testów zostały dołączone do naszego wpisu. Jeżeli ma Pan zastrzeżenia do wyników to proszę zwrócić się do autorów testów.
Nie wiemy gdzie się Pan loguje bo my na stronie internetowej Spółdzielni mamy taki widok.
Nie ma tam żadnej kłódeczki czyli certyfikatu SSL.
To co Pan napisał o dużej objętości strony świadczy o lekceważeniu tych co to będą czytali. Duża objętość świadczy o źle zaprojektowanej stronie i nie ma nic wspólnego z ilością opublikowanych danych. Idąc Pana tokiem rozumowania ludzie otyli też powinni się cieszyć ? Rozumiemy, że z pozostałymi zarzutami, a było ich dziesięć(!), zgadza się Pan.
Ostanie zdania Pana komentarza są nieprawdziwe i obraźliwe dlatego dalsze dyskusje z Panem uznaliśmy za niemożliwe i zakończone.
Przy okazji chcemy dodać, że dla strony z niską oglądalnością został wynajęty serwer dedykowany co dodatkowo podnosi koszty, a osoba związana ze stroną Spółdzielni kupuje mieszkanie spółdzielcze przy Grabiszyńskiej 309. Wczoraj ponownie strona internetowa Spółdzielni nie działała, a forsa leci.
Prosimy aby ktoś z czytających naszą stronę zwrócił się do zarządu lub Rady Nadzorczej w sprawie strony internetowej Spółdzielni.
Wiedziony zaciekawieniem sprawdziłem wymienione w artykule zarzuty i o zgrozo nie mają pokrycia w rzeczywistości…
1. Wysoki czas latencji —3 ms – Oby takie czasy latencji miało większość serwisów w Polsce …
Reply from 79.189.137.198: bytes=32 time=3ms TTL=60
2. Brak szyfrowania dla loginu i hasła – logując się jako mieszkaniec widzę bezpieczne połączenie jak w banku …HTTPS – certyfikat SSL wystawiony przez CERTUM okres ważności 2016.01.10- 2019.01.09 ( taka kłódeczka przy polu adresowym)
3. Duża objętość strony —- tylko się cieszyć bo oznacza to dużą ilość opublikowanych danych..
Jestem za merytoryczną krytyką działań spółdzielni… Ten artykuł jest jednak stworzony w oparciu o informacje ” jedna baba drugiej babie …..”
@ Anonim – Być może dla autora poniższego komentarza to co piszemy to nieistotne sprawy, ale dla nas członków Spółdzielni są to istotne sprawy ponieważ dotyczą naszych pieniędzy. Uważamy, że powinniśmy wiedzieć na co wydawane są nasze pieniądze, co za nie otrzymujemy i czy ktoś to kontroluje czy nie. Z przyczyn obiektywnych nie zajmiemy się smogiem jak też wieloma innymi sprawami. Prosimy o więcej konkretów przy pisaniu kolejnego komentarza.
Miałem na myśli, że przejmujecie się Państwo takimi nieistotnymi dla mieszkańców sprawami. Ten artykuł równie dobrze mógłby dotyczyć ilości zużytego papieru toaletowego przez pracowników SM. Zając się powinniście poziomem SMOGU na naszych osiedlach, czyli tego co dotyczy każdego spółdzielcy bez względu na wiek czy płeć.
To jest przerażające
Mój syn powiedział, że na stronie Metalowca nie ma także Gazety Południowej z lutego 2017 r. i maja 2016 r. Jest gorzej niż piszecie !